Ciekawe gry karciane
Jeśli nie Magic to co?
Top 5 alternatyw do Magic: the Gathering
Magic: The Gathering (MTG), stworzona w 1993 roku przez Richarda Garfielda, jest najbardziej znaną i najpopularniejszą grą karcianą na świecie. Gracze wcielają się w niej w role potężnych magów, którzy toczą ze sobą pojedynki za pomocą różnorakich zaklęć, przede wszystkim przyzwanych stworzeń. Magic: The Gathering należy do gatunku kolekcjonerskich gier karcianych (ang. collectible card game – CCG) i jest w nim niewątpliwym liderem. W ciągu niemal trzydziestu lat istnienia gry powstało ponad dwadzieścia tysięcy różnych kart, a wydawca chwali się, że w okresie szczytowego wzrostu (od 2008 do 2016) wydrukował ponad dwadzieścia milionów kart.
Mimo upływu czasu MTG pozostaje, jak pisałem w recenzji, grą bardzo grywalną. Może nawet bardziej grywalną niż na początku, bo karty wydają mi się ciekawsze i więcej jest decyzji do podjęcia w ciągu gry, a nie tylko przy tworzeniu talii.
Wciąż jednak jednym z największych problemów Magica jest właśnie to, że zabawa często polega bardziej na budowaniu talii w samotności niż na graniu z innymi.
Co więcej, kolekcjonowanie kart potrafi szybko stać się bardzo kosztowną zabawą. Dlatego przez lata powstały liczne niekolekcjonerskie gry karciane podobne do Magic: The Gathering, które próbują na różne sposoby odpowiedzieć na te problemy i stworzyć alternatywę do MTG, która byłaby ich pozbawiona.
Poniżej przedstawiam pięć takich gier karcianych, w większości stworzonych przez ludzi związanych z Magic: The Gathering, których szczegółowe recenzje znajdziecie na naszym blogu.
Keyforge
Keyforge – gra karciana stworzona w 2018 przez samego Richarda Garfielda oferuje zupełnie nowe podejście do tworzenia unikatowych talii. W MTG gracze budują własne talie z kart dokupionych w tzw. boosterach (lub na rynku wtórnym). Dzięki temu każda talia jest inna, ale potrzeba dużo czasu i pieniędzy na złożenie dobrej talii.
Z naciskiem na „dobrej”, bo kolejnym problemem MTG jest to, że talie są słabsze i mocniejsze, a zwykle mocniejszą ma ten z graczy, który wydał więcej pieniędzy. Nie zawsze, bo są słynne zwycięskie talie turniejowe złożone z dość pospolitych kart, ale to z kolei wymaga poświęcenia ogromnych ilości czasu i uwagi. Keyforge rozwiązuje ten problem oferując graczom gotowe talie, generowane proceduralnie przez specjalny algorytm komputerowy.
O problemach z algorytmem i o tym dlaczego Keyforge zmienił właściciela i będzie wydawany na nowo piszę w recenzji gry, na razie wystarczy powiedzieć, że dzięki temu każda talia jest unikatowa, a jednocześnie równie silna jak każda inna. Wygrana jest więc przede wszystkim kwestią umiejętności i wykorzystania swoich kart.
A jak się w to gra? Z pozoru podobnie do MTG: mamy możliwość wystawiania artefaktów i istot, które mogą walczyć ze sobą, jak również karty o natychmiastowym działaniu. Keyforge oferuje jednak interesujące zmiany reguł znanych z Magic: The Gathering.
Zacznijmy od zagrywania kart: zamiast płacić maną czy innym zasobem, mamy karty w każdej talii podzielone na trzy „domy” i w danej turze można zagrywać i aktywować karty z tylko jednego domu. Ponadto, chociaż istoty mogą walczyć ze sobą, atakowanie przeciwnika nie jest samo w sobie sposobem na wygraną.
Zamiast tego ich głównym zadaniem jest zbieranie Æmberu, którym opłaca się „wykuwanie kluczy”. Wygrywa ten kto pierwszy zdobędzie trzy klucze. Keyforge jest bardziej złożoną grą niż MTG (czy gry opisane poniżej), bogatą w dodatkowe elementy takie jak różne żetony.
Rozgrywka jest więc mniej płynna, ale daje więcej okazji do kombinowania i podejmowania decyzji. Frajdę z gry powiększa też moim zdaniem specyficzny humor niektórych domów, takich jak Rzymozaury i Marsjanie, oraz bogactwo różnych frakcji.
Epic Card Game: Pojedynek
Epic Card Game to najnowsza gra w tym zestawieniu, której polska premiera miała miejsce w maju 2021 roku. Stworzyło ją dwóch weteranów Magic: The Gathering - Rob Dougherty i Darwin Kastle -którzy należą do Magic Pro Tour Hall of Fame i wprost mówią, że Epic Card Game ma odtwarzać odczucia towarzyszące grze w karcianki kolekcjonerskie, takie jak MTG, bez typowych dla tego gatunku wad.
Biorąc pod uwagę, że są magicowymi wyjadaczami i twórcami bardzo popularnej gry karcianej Star Realms (patrz niżej), można zakładać, że wiedzą co mówią.
Oś rozgrywki jest bardzo podobna do Magica – mamy więc czempionów, którymi atakujemy przeciwnika i blokujemy ataki, oraz wydarzenia, które dają natychmiastowe efekty.
Tym co wyróżnia Epic Card Game jest sposób zagrywania kart. Jedynym zasobem w grze jest pojedyncza złota moneta, którą odzyskuje się na początku tury każdego gracza – także przeciwnika, w którego turze też można zagrać kartę. Cała sztuka polega więc na takim dobieraniu działań żeby zawsze mieć coś do zagrania.
Niektóre karty można też zagrać z darmo. Rozgrywka jest super płynna, ale wymaga dużo kombinowania i daje mnóstwo frajdy. Kwestię budowania talii rozwiązano w ten sposób, że w pudełku jest po 30 kart w czterech różnych kolorach i można łączyć je po dwa żeby stworzyć talię.
Star Realms
Star Realms było pierwszą grą twórców Epic Card Game i odpowiada na problem kolekcjonerstwa w grach CCG czyniąc z zakupu kart i budowy talii jeden z elementów rozgrywki. W Star Realms mamy więc karty dostarczające punktów handlu, za które kupujemy, spośród kart wyłożonych na stole, nowe karty do swojej talii, za pomocą których atakujemy przeciwnika.
Do tego dochodzą oczywiście zdolności specjalne i różne relacje między kartami. Gra polega więc przede wszystkim na inteligentnym kupowaniu kart, tak aby dobrze współgrały z zakupionymi wcześniej. W swojej turze zagrać trzeba i tak całą rękę, więc niewiele jest już na tym etapie decyzji do podjęcia, co najwyżej niekiedy kolejność zagrywania kart może być istotna.
Większość zagranych kart znika ze stołu po wykorzystaniu, nieliczne tylko pozostają w grze do kolejnych tur. Całość utrzymana jest w klimatach space opery, ale ilustracje na kartach nie są szczególnie piękne. Mimo nienadzwyczajnych walorów estetycznych gra karciana Star Realms nie bez powodu otrzymała liczne nagrody i doczekało się licznych dodatków i nowych wersji. Gra się świetnie, całość zajmuje mało miejsca i jest przystępna dla dzieci.
Hero Realms
Jeżeli szukacie dobrego deck buildera w stylu Star Realms, ale tęskno wam do klimatów fantasy rodem z oryginalnego Magic: the Gathering, to Hero Realms jest grą dla was. Grę również stworzyli Rob Dougherty i Darwin Kastle i mechanicznie w zasadzie nie różni się ona od Star Realms.
Jest więcej kart które pozostają w grze po zagraniu (tzw. czempionów), ale na tym różnice się kończą. W połączeniu z bardzo udanymi grafikami fantasy sprawia to, że gra wygląda bardziej jak MTG. Jednak tym co naprawdę wyróżnia Hero Realms na tle innych gier w tym zestawieniu są rozszerzenia, które całkowicie odmieniają charakter gry.
Mniejsze dodatki do Hero Realms pozwalają na grę asymetryczną – kilku wyspecjalizowanych bohaterów walczy z potężnym Smokiem lub Liczem.
Jeszcze większe zmiany wprowadza dodatek Ruiny Thandaru, który zamienia karciankę w pełnoprawną grę kooperacyjną z rozbudowaną fabułą. Co najważniejsze, gra się w Hero Realms znakomicie w każdym wariancie, więc wraz z dodatkami jest to gra niesamowicie uniwersalna.
Dzięki temu nadaje się świetnie na wyjazdy, bo całość (wraz ze wszystkimi rozszerzeniami) można upchnąć w jednym pudełku, a dostaje się możliwość gry w każdej konfiguracji: we dwójkę i w kilka osób i drużynowo i asymetrycznie i w pełni kooperacyjnie.
Terrors of London
To jedyna gra w tym zestawieniu, która nie ma historii związanej z Magic: The Gathering. Terrors of London jest jednak grą tak podobną do Star i Hero Realms, że nie sposób ją tu pominąć. Zasadniczo gra przebiega tak samo jak w powyższych dwóch tytułach, z niewielkimi zmianami. Pod względem mechaniki największą zmianą jest tworzenie hordy.
W odróżnieniu od gier z serii Realms nie wystarczy mieć dwóch kart z tej samej frakcji na stole żeby dostać bonus – trzeba je łączyć ze sobą, zgodnie z określonymi zasadami. Z jednej strony odwraca to strategię z wcześniej wymienionych gier, w których najlepiej mieć karty z jednej frakcji – tu najlepiej mieć wszystkich po równo.
Co ważniejsze, gracz ma dzięki temu więcej decyzji do podjęcia w swojej turze, więc sztuka nie polega wyłącznie na kupowaniu odpowiednich kart. Czyni to jednak grę też nieco bardziej skomplikowaną, w czym nie pomaga niezbyt przejrzysta instrukcja.
Jednak tym co wyróżnia tą Terrors of London najbardziej na tle konkurencji jest oprawa graficzna. Gra osadzona jest w realiach gotyckiego horroru, w dziewiętnastowiecznym Londynie. Nastrój gry znakomicie budują fantastyczne grafiki na kartach. Nawet pudełko jest klimatyczne. Zdecydowanie jednak nie jest to gra dla dzieci, bo grafiki mają raczej dojrzały charakter. Jest krwawo i strasznie, jak na horror przystało.
Magic: the Gathering
Być może jednak najlepszą alternatywą do Magic: The Gathering jest… Magic: the Gathering. MTG jest wciąż bardzo grywalną karcianką i fajnie byłoby móc w nią zagrać nie sprzedając nerki. Są na to dwa sposoby. Po pierwsze, Wizards of the Coast stosuje zasadę dealerów narkotykowych – pierwsza działka za darmo - i zestaw startowy złożony z dwóch gotowych talii można kupić za naprawdę niewielkie pieniądze. To jest też dobra opcja dla tych co nie chcą się bawić w budowanie talii. Można to potraktować jak zakup każdej innej dwuosobowej karcianki.
Jeżeli jednak chcecie się pobawić w budowanie talii bez zaciągania długów, można kupić za bezcen duże kolekcje pospolitych kart na Allegro. Kolekcjonerzy i spekulanci kupują ogromne ilości boosterów, wybierają z nich te najlepsze lub najbardziej wartościowe i wkładają je do swojej talii lub sprzedają z zyskiem. Pozostałe karty sprzedają w dużych zestawach za drobne kwoty.
Nie da się z takich kart zbudować nadzwyczajnej talii, ale jeżeli wszyscy budują swoją w oparciu o te same słabe karty, to równowaga powinna być zachowana.
Więcej opinii o grach planszowych dla dzieci znajdziecie na naszym blogu.
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl